RODO aktualności

RODO aktualności – 17.06.2025 r. 

WSA: rzetelna analiza ryzyka przesądziła o uchyleniu kary 230 00 zł » WSA: przetwarzanie tzw. danych na wypadek roszczeń do ponownej analizy » Ochrona danych osobowych przed kradzieżą będzie lepsza. Rząd przyjął projekt deregulacyjny » Sędzia odrzucił dokumenty obrony, bo częściowo napisała je sztuczna inteligencja » UODO skontroluje przepisy o udostępnianiu bilingów służbom » Nowy kodeks RODO dla branży medycznej. Ruszyły konsultacje » Pożyczka zaciągnięta na wyłudzone dane – prawomocny nakaz zapłaty wobec ofiary przestępstwa » Czy możliwość nałożenia kary za naruszenie RODO ulega przedawnieniu?

⬇️ Pobierz W PDF
RODOLOGIA

Praktyczny poradnik o wdrażaniu RODO

Książka RODOLOGIA to kompleksowy przewodnik po RODO, który pomaga wdrożyć ochronę danych osobowych w sposób prosty, szybki i skuteczny. Ponad 500 stron praktycznej wiedzy podanej w przystępnej formie i zrozumiałym języku. A wszystko to podane w pięknej, premium formie. Dowiedz się więcej o RODOLOGII: Sprawdź

WSA: rzetelna analiza ryzyka przesądziła o uchyleniu kary 230 00 zł

  • Sprawa dotyczy incydentu z lipca 2023 r., w którym pracownik administratora zgubił pendrive'a z danymi osobowymi – część danych była niezaszyfrowana.
  • Administrator zgłosił incydent do Prezesa UODO, przekazując dokumentację m.in. analizę ryzyka i opis zastosowanych środków technicznych i organizacyjnych.
  • W kwietniu 2024 r. Prezes UODO uznał, że administrator naruszył przepisy RODO i nałożył na niego karę pieniężną w wysokości 238 345 zł oraz nakazał dostosowanie operacji przetwarzania danych.
  • Według UODO doszło do:
    • niezastosowania odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych chroniących dane,
    • braku regularnego testowania skuteczności tych środków,
    • naruszenia zasady integralności, poufności (art. 5 ust. 1 lit. f) oraz rozliczalności (art. 5 ust. 2 RODO).
  • WSA w Warszawie uchylił decyzję UODO w całości, wskazując liczne uchybienia merytoryczne i proceduralne w działaniach organu.
  • Sąd uznał, że:
    • Przeprowadzona analiza ryzyka obejmowała przypadek zgubienia pendrive’a – mimo niewskazania go wprost, skutki dla danych były tożsame z tymi, które wynikają z kradzieży czy włamania.
    • Administrator miał wdrożone odpowiednie środki organizacyjne i techniczne, takie jak szyfrowanie danych, zakaz wynoszenia nośników bez zgody, czy przechowywanie ich w zabezpieczonych miejscach.
    • Regularne testy i audyty bezpieczeństwa były prowadzone, a ich wyniki udokumentowane w „Listach kontrolnych RODO”.
    • Nie ma podstaw, aby twierdzić, że administrator nie kontrolował przestrzegania procedur – przeciwnie, działania były dokumentowane i zgodne z obowiązującymi Instrukcjami.
    • Zdarzenie zostało poważnie potraktowane przez administratora, który wdrożył monitoring w celu ochrony osoby, której dane znajdowały się na pendrive’ie.
  • WSA wskazał, że incydent był wynikiem nieumyślnego błędu pracownika, który złamał procedury – nie oznacza to jednak, że administrator nie zapewnił odpowiednich środków ochrony.
  • Sąd ocenił, że kara finansowa była nieproporcjonalna – naruszenie dotyczyło jednej osoby, nie wyrządziło szkody i zostało właściwie zgłoszone oraz obsłużone przez administratora.

Wniosek: Wyrok WSA potwierdza, że kluczowe dla zgodnego z RODO przetwarzania danych jest nie tylko wdrożenie odpowiednich procedur, ale także ich rzetelna dokumentacja, testowanie i stosowanie w praktyce. Jednocześnie pokazuje, że nie każdy incydent oznacza automatyczne naruszenie przepisów, jeśli administrator działa zgodnie z obowiązującym standardem bezpieczeństwa.


Źródło

WSA: przetwarzanie tzw. danych na wypadek roszczeń do ponownej analizy

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie rozpatrywał skargę na decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) dotyczącą przetwarzania danych osobowych przedsiębiorcy przez spółkę, która pozyskała te dane z publicznego rejestru (CEIDG) i udostępniła je podmiotom trzecim. Prezes UODO nakazał w części zaprzestanie tego przetwarzania, co WSA częściowo uchylił, przedstawiając istotne interpretacje w zakresie tzw. prawnie uzasadnionego interesu jako podstawy przetwarzania danych osobowych.

  • Sprawa została wszczęta w wyniku skargi przedsiębiorcy, który otrzymywał wiele telefonów marketingowych i domagał się usunięcia swoich danych.
  • Spółka pozyskała dane przedsiębiorcy z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) i podała, że przekazała je sześciu innym podmiotom jako odrębnym administratorom danych.
  • Prezes UODO uznał, że dane były przetwarzane zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. f RODO – prawnie uzasadniony interes – w zakresie udostępniania informacji gospodarczych wynikających z działalności spółki.
  • Jednakże Prezes UODO uznał za niedopuszczalne dalsze przetwarzanie danych w celu ochrony przed ewentualnymi, niepewnymi roszczeniami ze strony przedsiębiorcy, wskazując, że taka praktyka nie znajduje podstawy prawnej w RODO.
  • WSA w Warszawie uchylił decyzję UODO w zakresie zakazu przetwarzania danych w celach obrony przed roszczeniami, wskazując, że sama możliwość istnienia przyszłych roszczeń nie wyklucza automatycznie możliwości przetwarzania danych na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO.
  • Sąd podkreślił, że legalność przetwarzania danych powinna być oceniana z uwzględnieniem charakteru relacji między administratorem a osobą, której dane dotyczą – jeżeli relacja ta potencjalnie dopuszcza powstanie roszczeń, przetwarzanie może być zgodne z prawem.
  • Ostateczna decyzja WSA wskazuje na bardziej elastyczne podejście do interpretacji prawnie uzasadnionego interesu, uwzględniające kontekst i potencjalne relacje prawne między stronami.

Wnioski praktyczne:

  • Pozyskanie danych z publicznych rejestrów, takich jak CEIDG, może być uzasadnione prawnie, jeżeli mieści się w zakresie prawnie uzasadnionego interesu administratora.
  • Nie każde przetwarzanie danych w celu zabezpieczenia przed przyszłymi roszczeniami jest automatycznie niedozwolone – zależy to od charakteru i kontekstu relacji między stronami.
  • Administratorzy danych powinni rzetelnie analizować, czy istnieje rzeczywisty związek między ich interesem a potrzebą dalszego przetwarzania danych osobowych.
Źródło

Ochrona danych osobowych przed kradzieżą będzie lepsza. Rząd przyjął projekt deregulacyjny

Rząd wprowadza nowe przepisy mające na celu zwiększenie ochrony obywateli przed wykorzystaniem ich danych osobowych do nielegalnego zawierania umów obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych.

  • Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zmieniającej przepisy dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz ewidencji ludności.
  • Celem zmian jest przeciwdziałanie przestępstwom związanym z kradzieżą tożsamości i wykorzystywaniem cudzych danych do zawierania fikcyjnych umów ubezpieczenia.
  • Obecnie zakłady ubezpieczeniowe nie mają dostępu do rejestru zastrzeżonych numerów PESEL, co utrudnia weryfikację danych i wykrywanie prób oszustwa.
  • Po wejściu w życie nowych przepisów, firmy ubezpieczeniowe oraz Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny uzyskają prawo dostępu do informacji o zastrzeżeniu numeru PESEL.
  • Zmiana umożliwi szybsze wykrywanie i blokowanie prób zawarcia nielegalnej umowy OC na skradzione dane osobowe.
  • Nowe przepisy przygotowane przez Ministerstwo Finansów wpisują się w rządowe działania deregulacyjne.
  • Wejście w życie rozwiązań nastąpi po trzech miesiącach od publikacji ustawy w Dzienniku Ustaw.

Podsumowanie: Nowe przepisy mają zwiększyć bezpieczeństwo obywateli poprzez lepszą ochronę przed kradzieżą tożsamości przy zawieraniu umów OC. Firmy ubezpieczeniowe będą mogły weryfikować dane w rejestrze PESEL, co pozwoli na szybsze wykrywanie i blokowanie prób oszustwa.

Źródło

Sędzia odrzucił dokumenty obrony, bo częściowo napisała je sztuczna inteligencja

W Kanadzie rośnie liczba przypadków, w których sądy odrzucają dokumenty przygotowane z pomocą sztucznej inteligencji (AI) ze względu na błędy, w tym przytaczanie nieistniejących spraw. To budzi obawy dotyczące wykorzystania AI w procesach prawnych.

  • W Ontario sędzia Joseph F. Kenkel odrzucił dokumenty obrony w sprawie karnej, ponieważ zawierały odniesienia do fikcyjnych spraw, wygenerowane przez narzędzie AI.
  • Sędzia wskazał, że błędów było wiele i były one „liczne i istotne”.
  • Kenkel podkreślił, że narzędzia AI nie mogą być używane do przygotowywania dokumentów sądowych, ponieważ mogą produkować fałszywe informacje.
  • W cytowanych przez AI dokumentach znalazła się m.in. sprawa sądowa, której nie można było odnaleźć w żadnych źródłach jako istniejącej.
  • Sędzia Kenkel pełni od kilku lat funkcję doradcy ds. technologii w ontaryjskich sądach i bierze udział w dyskusjach na temat wykorzystania AI w sądownictwie.
  • To już kolejny przypadek tzw. „halucynacji AI” w kanadyjskich sądach – wcześniej podobne zdarzenie miało miejsce w sądzie w Toronto podczas sprawy rozwodowej.
  • Francuski prawnik Damien Charlotin stworzył bazę danych obejmującą 137 przypadków z całego świata, w których AI wygenerowała fikcyjne odniesienia prawne.
  • Pierwszy znany przypadek w Kanadzie miał miejsce w lutym 2023 roku; prawnik został wówczas ukarany grzywną za zawarcie w dokumentach fałszywych cytowań.

Wniosek: Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji nie są jeszcze na tyle wiarygodne, by można było na nich polegać w przygotowaniu dokumentacji prawnej. Sądy traktują takie sytuacje poważnie i podejmują działania dyscyplinujące wobec prawników korzystających z AI bez odpowiedniej weryfikacji.

Źródło

UODO skontroluje przepisy o udostępnianiu bilingów służbom

Artykuł dotyczy sporu o zgodność polskich przepisów dotyczących przechowywania danych telekomunikacyjnych (billingów i danych lokalizacyjnych) z prawem Unii Europejskiej. Polskie prawo obliguje operatorów do retencji danych, co Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) wielokrotnie uznawał za nielegalne.

  • Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) ma ocenić legalność przechowywania danych telekomunikacyjnych przez operatorów na potrzeby służb.
  • Fundacja Panoptykon złożyła skargi na operatorów, którzy odmówili usunięcia danych osobowych aktywistów – powołując się na RODO i prawo do bycia zapomnianym.
  • TSUE już od 2014 roku stwierdza, że masowa retencja danych jest niezgodna z prawem UE (m.in. sprawy: C-203/15, C-698/15, C-511/18, C-512/18).
  • W przeciwieństwie do wielu krajów, Polska dotąd nie zmieniła prawa w odpowiedzi na wyroki TSUE – operatorzy nadal muszą przechowywać dane przez rok i przekazywać je służbom.
  • Obecne regulacje umożliwiają 10 różnym służbom pobieranie danych bez obowiązku uzasadniania i bez jakiejkolwiek kontroli zewnętrznej.
  • Prezes UODO sygnalizował już wcześniej, że polskie przepisy mogą być sprzeczne z prawem unijnym, jednak nie oznacza to automatycznego uwzględnienia skarg aktywistów.
  • Spór najpewniej trafi do sądu administracyjnego, a następnie możliwe, że do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który może skierować pytania do TSUE.
  • Panoptykon podkreśla, że nie chce blokować dostępu służb do danych, lecz wprowadzić procedury i kontrolę nad ich wykorzystaniem.
  • W 2023 roku służby sięgały po dane telekomunikacyjne prawie 2 miliony razy, co zdaniem fundacji pokazuje skalę inwigilacji.

Podsumowanie: Fundacja Panoptykon kwestionuje zgodność polskiego prawa nakazującego retencję danych z przepisami UE. Sprawa może doprowadzić do interwencji TSUE, co wymusiłoby na Polsce dostosowanie prawa do unijnych standardów. Główne postulaty aktywistów koncentrują się na potrzebie kontroli nad wykorzystaniem danych przez służby, a nie całkowitym zakazie ich uzyskiwania.

Źródło

Nowy kodeks RODO dla branży medycznej. Ruszyły konsultacje

Trwają prace nad nowym kodeksem postępowania dotyczącym ochrony danych osobowych w badaniach klinicznych i innych działaniach sektora farmaceutycznego. Dokument przygotowuje Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA. Jego celem jest ułatwienie zgodnego z RODO przetwarzania danych oraz wsparcie systemowych rozwiązań w ochronie zdrowia.

  • INFARMA opracowała projekt kodeksu postępowania zgodnego z art. 40 RODO, skierowanego do firm z sektora farmaceutycznego.
  • Kodeks ma usprawnić prowadzenie badań klinicznych i analiz w celu tworzenia innowacyjnych leków, a także wspomóc rozwiązania poprawiające jakość leczenia i dostępność terapii w Polsce.
  • Dokument koncentruje się na zgodnym z RODO przetwarzaniu danych osobowych pacjentów i innych uczestników procesów badawczych.
  • Uwagi do projektu można zgłaszać do 18 sierpnia 2025 r. za pomocą formularza dostępnego na stronie INFARMA, wysyłając go na adres: biuro@infarma.pl.
  • Projekt wymaga zatwierdzenia przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).
  • Sygnatariusze zatwierdzonego kodeksu mogą liczyć na łagodniejsze podejście organu nadzorczego w przypadku ewentualnych kar pieniężnych – UODO uwzględni stosowanie kodeksu przy ocenie naruszeń.
  • Dotychczas zatwierdzono w Polsce dwa kodeksy postępowania zgodne z RODO, oba dla sektora medycznego:
    • dla małych placówek medycznych (autorstwa Porozumienia Zielonogórskiego, zatwierdzony 14 grudnia 2022 r.),
    • dla całego sektora ochrony zdrowia (autorstwa Polskiej Federacji Szpitali, zatwierdzony 11 grudnia 2023 r.).
Źródło

Pożyczka zaciągnięta na wyłudzone dane - prawomocny nakaz zapłaty wobec ofiary przestępstwa

Artykuł opisuje przypadek kobiety, która padła ofiarą cyberoszustwa. Cyberprzestępcy, wykorzystując wyłudzone dane osobowe, zawarli w jej imieniu umowę pożyczki. Mimo że nie była stroną tej umowy, została pozwana o zwrot długu, a sąd wydał nakaz zapłaty. Rzecznik Praw Obywatelskich podjął interwencję w jej sprawie.

  • W 2023 r. kobieta odpowiedziała na ogłoszenie o pracę zdalną, które okazało się fałszywe. Przekazała swoje dane osobowe, w tym skan dowodu osobistego.
  • Oszust wykorzystał te dane do otwarcia konta bankowego i zaciągnięcia pożyczki bez wiedzy i zgody kobiety.
  • Cała procedura odbyła się elektronicznie – nie wymagano podpisu ani fizycznej obecności.
  • Sąd Rejonowy w 2024 r. wydał wobec pozwanej nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym na 2474,09 zł plus odsetki i koszty.
  • Nakaz nie został jej skutecznie doręczony – przesyłka sądowa została zwrócona przez pocztę. Mimo to sąd uznał ją za doręczoną.
  • Komornik rozpoczął postępowanie egzekucyjne i wyegzekwował należność od pokrzywdzonej.
  • Kobieta zgłosiła sprawę do prokuratury – śledztwo zakończyło się umorzeniem, sprawców nie wykryto.
  • Sąd odrzucił jej sprzeciw i wniosek o przywrócenie terminu, uznając nakaz za prawomocny.
  • Pokrzywdzona zwróciła się o pomoc do Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO).
  • RPO wniósł o wznowienie postępowania, uchylenie nakazu i oddalenie powództwa, wskazując, że umowa pożyczki została podrobiona.
  • RPO argumentuje, że doszło do cyfrowego podrobienia dokumentu – użyto danych osobowych bez wiedzy zainteresowanej.
  • W świetle prawa, umowa zawarta na podstawie podrobionych danych nie rodzi skutków prawnych – jest nieważna lub nieistniejąca.
  • RPO podkreśla brak oświadczenia woli po stronie pozwanej oraz brak podstawy faktycznej i prawnej roszczenia.
  • Wniosek RPO opiera się na art. 403 § 1 pkt 1 k.p.c., który pozwala na wznowienie postępowania w przypadku wydania orzeczenia na podstawie podrobionego dokumentu.

Podsumowanie: Kobieta została niesłusznie obciążona obowiązkiem spłaty pożyczki, której nie zaciągała. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do sądu o uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa, powołując się na fakt, że umowa została zawarta przez oszusta przy użyciu jej danych osobowych bez jej wiedzy i zgody. Zdaniem RPO, umowa nie rodzi skutków prawnych, a pozwana nie powinna być stroną postępowania.

Źródło

Czy możliwość nałożenia kary za naruszenie RODO ulega przedawnieniu?

  • RODO (unijne rozporządzenie o ochronie danych) nie zawiera przepisów dotyczących przedawnienia administracyjnych kar pieniężnych.
  • Polska ustawa o ochronie danych osobowych odsyła do Kodeksu postępowania administracyjnego (KPA), z wyłączeniem niektórych przepisów – ale nie wyłącza art. 189g KPA, który mówi o 5-letnim terminie przedawnienia.
  • Dotychczas powszechnie przyjmowano, że obowiązuje 5-letni termin przedawnienia dla nałożenia kary administracyjnej za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych.
  • Prezes UODO w nowej skardze twierdzi jednak, że art. 189g KPA nie powinien mieć zastosowania do kar wynikających z RODO.
  • Argument Prezesa UODO opiera się na zasadach prawa unijnego: pierwszeństwa, skuteczności i jednolitości stosowania rozporządzenia RODO.
  • Trybunał Sprawiedliwości UE wielokrotnie orzekał, że państwa członkowskie mogą wprowadzać krajowe terminy przedawnienia dla egzekwowania prawa UE, o ile nie naruszają one skuteczności tego prawa.
  • Przykłady orzeczeń TSUE (sprawy Palmisani, Santex, Lin) wskazują, że długość terminu przedawnienia może podlegać ocenie, ale sama możliwość jego wprowadzenia przez państwo członkowskie jest dopuszczalna.
  • 5-letni termin jest wystarczająco długi, biorąc pod uwagę, że RODO zakłada załatwienie sprawy przez organ nadzorczy w ciągu 3 miesięcy.
  • W innych krajach UE terminy przedawnienia mogą być krótsze – na przykład na Litwie wynosi on tylko 2 lata.
  • Spór trafi teraz do Naczelnego Sądu Administracyjnego, którego rozstrzygnięcie może zapaść za około 3 lata.
  • Ciekawostka: W innej sprawie dotyczącej Poczty Polskiej (tzw. wybory kopertowe), sam Prezes UODO w uzasadnieniu decyzji odwoływał się do art. 189g KPA, uznając go za mający zastosowanie.

Wniosek: Istnieje spór interpretacyjny co do możliwości stosowania krajowych przepisów o przedawnieniu do administracyjnych kar pieniężnych wynikających z RODO. Dotychczas przyjmowane było, że obowiązuje 5-letni termin, ale Prezes UODO kwestionuje obecnie jego zastosowanie w świetle prawa UE. Sprawa zostanie ostatecznie rozstrzygnięta przez NSA.

Źródło

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z RODO aktualnościami

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Lex Artist sp. z o.o., ul. Szańcowa 74/1, 01-458 Warszawa. Dane osobowe będą przetwarzane w celu umieszczenia i obsługi komentarza na blogu. Przysługują Panu/Pani następujące prawa: prawo dostępu do treści danych, prawo do sprostowania danych, prawo do usunięcia danych, prawo do ograniczenia przetwarzania danych, prawo do wniesienia sprzeciwu, prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Pełna treść klauzuli informacyjnej znajduje się tutaj.

Zanonimizowany ciąg znaków stworzony na podstawie Pani/Pana adresu email (tak zwany hash) może zostać przesłany do usługi Gravatar w celu sprawdzenia czy jej Pan/Pani używa. Polityka prywatności usługi Gravatar jest dostępna tutaj. Po zatwierdzeniu komentarza obrazek profilowy jest widoczny publicznie w kontekście twojego komentarza.

Czas na rodo

Czy wiesz że?

Prowadzimy najpopularniejszy w Polsce kanał na YouTube poświęcony RODO.

Oglądaj czas na RODO
Koszyk
Przewijanie do góry